Mgła

Mgła spowiła osiedle ja gęsty dym
Wiem jedno kiedyś z mgłą pojawisz się i Ty, by zabrać cały ból i wszystkie złe wspomnienia, by całe moje życia pozmieniać.
Gdy pojawisz się wraz z nią pamiętaj nie potrzebujesz zaproszenia, możesz wejść bez zastanowienia
Gdy mgła odejdzie nie odchodź z nią i nigdy więcej nie opuszczaj moich zimnych rąk
Czekam na te dni bez wytchnienia. Bo tego mi jedynie potrzeba
Wciąż czekam i czekać będę tyle ile trzeba, obiecaj jedno ten dzień nadejdzie

Kłamstwo

Mam jedno zasadnicze pytanie . Po co kłamiemy? Żeby poczuć się przez chwilę lepiej? i po co oszukujemy samych siebie? Wmawiajac sobie wszystko będzie dobrze, na pewno jakoś się ułoży, to nie tak jak myślisz. Wiem że to ostatnie raczej jak byśmy mówili do kogoś. Ale ile razy samemu człowiek się w ten sposób oszukuje, odkładając np wizytę u lekarza. Czy coś wreszcie da tyle siły żeby przyznać się przed samym sobą i powiedzeniem tego chociaż by bliskim?

Na nowo

A więc wraz z zakupieniem nowego telefonu postanowiłem zacząć pisać na nowo i co 3 dni dodawać notke co się działo no chyba że totalnie nic się dziać nie będzie. A więc teraz trochę nudą wieje bo moje życie polega na praca dom praca dom więc nie jest to zbyt ekscytujące, ale co zrobić czas wkraczania w dorosłość chyba właśnie tak wygląda... więc to będzie tyle na dziś pomyślę nad czymś w pracy to może coś się nowego pojawi ;-)